czwartek, 18 września 2014

Vintage - rekonstrukcja

Nie ukrywam swojej fascynacji modą retro. Stare sukienki mają w sobie to "coś" czego brakuje dzisiejszym ubraniom, szczególnie codziennym. Z pewnością współczesne stroje codzienne są dużo wygodniejsze i łatwiejsze w obsłudze niż w latach 40-tych, 50-tych i 60-tych. Wychodząc z domu nie trzeba pamiętać o rękawiczkach i kapeluszu, ściskać się gorsetem i nosić jedwabnych pończoch na pasach. Może jednak w tej celebracji stroju było coś magicznego, czego nam dziś brakuje?

Rekonstrukcja stroju według zasad stosowanych kilkadziesiąt lat temu nie jest najłatwiejsza.
Najpierw wybrałam materiały, włoską wiskozę w charakterystyczny wzór luźno rozmieszczonych kwiatków na granatowym tle oraz granatowy bawełniany batyst na podszewkę.
Jako inspiracja posłużyły mi te sukienki, autentyki z drugiej połowy lat 40-tych:


(fot. pinterest.com)

Dlatego przygotowałam najprostszy, klasyczny wykrój góry, modelowany pionowymi zaszewkami, a dół skroiłam z nieregularnego koła. W tym miejscu muszę podziękować teściowej mojego brata. Książka, którą mi podarowała, jest fantastyczną pomocą w dopasowywaniu wykrojów.
Mowa o kultowej:

W trakcie szycia zostałam obdarowana prawdziwą, atłasową podszewką z pradawnych zapasów mojej mamy. Trafiła na spód spódnicy. Między górą a dołem wszyłam błękitną wypustkę. Chciałam podkreślić talię i złamać monotonię wzoru.

Góra jest podszyta batystem. Z tyłu sukienka zapinana jest na suwak, który nie sięga do samej krawędzi. Zostawiłam około 6 cm na rozpięcie, będzie zapinane na mały guziczek, jak już znajdę odpowiednio stylowy egzemplarz. Z przodu również jest rozcięcie. A przy dekolcie wszyłam kołnierzyk, który podkreśla nawiązanie do stylu retro.
Szyłam i prułam, prułam i szyłam, ale wreszcie skończyłam.




Sesja na żywym obiekcie wkrótce :-) Tymczasem pozuje Jadzia


czwartek, 11 września 2014

środa, 10 września 2014

Tiulowe Sue

Skończyłam wreszcie tiulowe spódniczki. A że wszystkie swoje "wytwory" określam pieszczotliwie jako Sue, to nazwałam je Tulle Sue. Chabrowe i pomarańczowe są uszyte z fantastycznego mięsistego płótna, a wierzchnia warstwa to bardzo dobrej jakości tiul. Tiul jest wszyty w szew główny spódnicy, dlatego trzyma się na spodzie jak druga skóra i daje bardzo elegancki efekt. Kiecki zapinane są na guziczek z tyłu. Uszyte są z tych samych tkanin ale każda jest odrobinę inna, to wynik mojej skłonności do kombinowania. Chabrowe są w różnych rozmiarach, od 36 do 42. Pomarańczowe są trochę węższe w talii i jest ich mniej 2 szt. w rozm. 36 i jedna 38 oraz 1 w rozm. 36 ale nieco inna od pozostałych, uszyta z koła, nie z półkola, jest szersza, ma kieszenie w szwach bocznych a warstwa wierzchnia to beżowy tiul, który trochę tłumi kolor i sprawia, że jest jaśniejsza od pozostałych.





Ta jest właśnie szersza i jaśniejsza.

Do chabrowych Sue szyją się bluzeczki do kompletu. Jedna jest już gotowa. Model wzorowany na zapinanych dzianinowych bluzeczkach z lat 60-tych. Materiał to bawełna z zabawnym printem i białymi wykończeniami, stylu nadaje pensjonarski kołnierzyk a guziczki są obciągnięte materiałem. Rozmiar S.
Ale będą też inne bluzki, słonecznie żółte (stworzą z chabrowym piękny kontrast) i z tego samego materiału co spódnice.

Są też dwie zupełnie inne wersje Sue, kremowa z lniano-jedwabnego szantungu i romantycznie różyczkowo-zielona :-) Obie są w rozmiarze S, ale ta pierwsza jest krótsza a druga jak przystało na przyzwoitą kieckę wzorowaną na latach 50-tych jest za kolano.



wtorek, 12 sierpnia 2014

Szycie jest łatwe

Pewnie zdarzyło się Wam pomyśleć albo usłyszeć "Uszyj to, szycie jest proste, to łatwizna."
To prawda. Szycie nie jest trudną czynnością, jest łatwe i bardzo przyjemne. Nie ma dla mnie bardziej relaksującej czynności niż prowadzenie prostego ściegu, łagodnie terkoczącą maszyną. Spod stopki wychodzi równy, regularny ścieg, z kilku kawałków materiału powstaje forma, wyłania się rękaw, dekolt, rąbek spódnicy.
Tak szycie jest bardzo przyjemne.
Zanim jednak można położyć te kawałki materiału i pojechać po nich miłym równym ściegiem potrzeba wielu godzin żmudnej pracy. Rysowanie. Liczenie. Mierzenie. Raz i drugi. Na modelu, na formie, na materiale. "Co tak się patrzysz w ten materiał mamo?" - pyta córka. Muszę patrzeć. Czasami długo. Oszacować jak go wykorzystać maksymalnie ekonomicznie. W którą stronę będzie się najlepiej układał. Czy rzeczywiście pasuje do projektu, który wymyśliłam?
Krojenie. Tu tak łatwo coś zepsuć. Utniesz za dużo i już nie da się tego poprawić. Spinanie form na manekinie, fastrygowanie.
Szycie jest tylko ukoronowaniem, nagrodą za te godziny pracy spędzone przy kreśleniu, krojenie na podłodze (gdy materiał jest tak duży, że nie mieści się na stole), z bolącymi plecami (i kolanami).
Szycie jest łatwe. Ale projektowanie nie całkiem.

Sukienka dziewczęca rozm. 34, 100% bawełna, dzianina




piątek, 18 lipca 2014

Puffka & Sue

Puffka & Sue - to moja mała pracownia, gdzie szyję ubrania pełne kolorów i fantazyjnych wzorów, zabawnych printów i detali. Lubię kobiece fasony, nawiązujące do mody z lat 40-tych i 50-tych, z podkreśloną talią i łagodną linią dekoltu.

Wszystkie modele (o ile nie zaznaczono inaczej) są autorskimi projektami Puffka&Sue. Kopiowanie modeli i zdjęć z tej strony internetowej jest niezgodne z przepisami o prawach autorskich.

Spódnica - najbardziej kobiecy ze strojów

Spódnice z lat 50 miały  jasne zadanie - falować, wirować i podkreślać talię. Dzięki noszonym do nich bluzkom o przedłożonej linii ramion sylwetka nabierała kształtu klepsydry, kobiecego i wdzięcznego.
Co powiecie na takie spódnice - flirt z formą retro a do tego zabawne nadruki lub nowoczesne materiały np. denim?



Żródło: McCall Patterns



Spódnica rozmiar 36, skład: 100% bawełna, zapinana z tyłu na zamiek błyskawiczny, kieszenie w szwach bocznych







Spódnica roz. 36, skład: wierzch - 100% poliester, halka 100% bawełna, kieszenie z karczkiem w kropeczki, zapinana z tyłu na suwak.

 Spódnica z kontrafałdami, roz. 36, skład: 100% bawełna


Komplet, rozm. 36, skład: 100% wełna (tropik), bluzka z podszewką ze 100% bawełny, spódnica zapinana na suwak z tyłu, kieszenie w szwach bocznych. 


Sukienka retro

Styl retro - to jest to co Puffka&Sue lub najbardziej.
Sukienka z bawełny, lekko elastycznej, z zakładkami w talii i łagodnym dekoltem - podkreśla kobiecą sylwetkę i jest bardzo wygodna. Na pewno pojawi się takich sukienek więcej w Puffka&Sue :-)




Sukienka roz. 36/38, bawełna z elastanem, zapięcie z tyłu na suwak.